Głęboka ludzka więź. Jako, że wszystko ze wszystkim jest powiązane, tak i ludzie są powiązani. Fakt, że tworzymy swą unikalną grę zwaną życiem, stał się już dla wielu oczywistą sprawą i podążają ta ścieżką od zawsze. To ścieżka mądrości, a co za tym idzie prawości i tu zasadniczo wiara w sensie religii nie jest potrzebna. Drugim elementem ściśle związanym z życiem jest wiara, a konkretnie 10 przykazań. Dokładnie takie lub bardzo zbliżone, to prawa boskie, które mamy zapisane w swoim DNA. Bowiem każdy wie, co jest dobre, a co złe.
Trzecim elementem jest właśnie głęboka więź międzyludzka. Tworzy się ona między ludźmi, gdy czują się spełnieni, widziani i doceniani. Podczas takiej więzi międzyludzkiej ludzie wymieniają między sobą pozytywną energię, pomysły, entuzjazm i budują wzajemne zaufanie. Brak zaufania, a jednocześnie brak miłości, to domena ludzi pustych w środku /bez duszy/. Ta tzw. dusza to emocjonalna możność bezpośredniego połączenia się z uniwersum/bogiem/absolutem etc.
Głęboka ludzka więź
To kontakty międzyludzkie sprawiają, że czujemy się wysłuchani i zrozumiani, co daje poczucie przynależności. Tak jak zwierzęta, które żyją w stadach, tak i człowiek jest gatunkiem społecznym, połączonymi ze sobą, podobnież jak to bywa w stadach. Wg Maslowa, poza jedzeniem, wodą i bezpieczeństwem, miłość i przynależność są najważniejszymi potrzebami, które musimy w sobie zaspokoić. To właśnie obejmuje nasze pragnienie relacji międzyludzkich, intymności, łączenia się z innymi i integracji z grupą. Kiedy te potrzeby są zaspokojone, poprawia się nasze ogólne samopoczucie i żyjemy pełniej. A pełność życia to zaspokojenie wszystkich pragnień, a nazywa się spełnienie.
Głęboka ludzka więź powoduje:
- satysfakcja z życia;
- odporności;
- zdrowie psychiczne;
Wsparcie ludzi pomaga łatwiej pokonywać wyzwania i utrzymywać stan dobrego samopoczucia psychicznego. Czyli defa kto do spełnienia potrzebny nam jest dobrostan, a tak się składa, że gdy zaczynamy być świadomi własnego życia, a raczej gry, to wówczas zauważamy, że najważniejsza jest dla nas miłość. Miłość zwłaszcza do siebie. Kontakty międzyludzkie zmniejszają również zagrożenia dla zdrowia oraz poprawiają samopoczucie fizyczne i długowieczność. Silne więzi społeczne wzmacniają układ odpornościowy i zwiększają szanse na dłuższe życie o 50%. Niedbanie o siebie, się nam po prostu się nie opłaca. Koszty przewyższają korzyści. Samotność zaś, która tak modna ostatnio, to stan umysłu, który pojawia się, gdy istnieje rozdźwięk między pragnieniem kontaktu międzyludzkiego, a faktycznym poziomem połączenia. Innymi słowy, wtedy nasza tęsknota za relacjami międzyludzkimi jest niespełniona. Samotność jest wszędzie.
Można być bywałym społecznikiem, a czuć się samotnym. Na ogół to brak prawdziwego związku z otaczającym światem i ludźmi. Samotność objawia się jako izolacja społeczna, z poczuciem odrzucenia, niewysłuchania i braku przynależności. Może to mieć poważny wpływ na samopoczucie emocjonalne i zdrowie psychiczne i fizyczne. Owszem zdarzają się ludzie silni, ale to na ogół ci co, albo siebie mocno kochają, albo o siebie zupełnie nie dbają, stosują inne anachroniczne już wzorce społeczne. Na dodatek poziom kortyzolu, hormonu stresu, wzrasta, gdy jesteśmy samotni. A przewlekły stres może prowadzić do wielu problemów zdrowotnych, w tym chorób serca i raka. Ale jako, że tworzymy swoje życie, tworzymy również swą samotność. A nie da się mieć wszystkiego. Albo żyjemy zdrowo i wg praw boskich, rozwijając się i łącząc z uniwersum. Albo jesteśmy totalnymi ignorantami i żołnierzami systemu.
Głęboka ludzka więź – Rozmyślania:
Musimy wszystko oprzeć na sobie. Samotność kumuluje się i przekonuje nas nieustannie, że jest ogromna i nie do pokonania. To sprawia, że czujemy się dziwnie i nieswojo, nawet dla siebie. Przyznanie się, że jest się samotnym, może być krępujące dla normalnie funkcjonującej osoby dorosłej. W naszym wizualnie pełnym mocy, ruchu, zgiełku świecie przyznanie się do samotności wydaje się być porażką. A samo wyrwanie się ze stanu samotności wydaje się być trudne i prawie niemożliwe. Ale jest to stan umysłu, który można przezwyciężyć zaskakująco łatwo. Samotność jest bezbronna przy działaniu.
Zasadniczo wystarczy z kimś porozmawiać. No ale to trzeba wyjść. Trzeba przejąć inicjatywę, wyłączyć ego. Dać mu jakieś fajne lub trudne zajęcie. Dobrze stać się na nowo proaktywnym i ponownie połączyć się z przyjaciółmi, rodziną lub budować nowe relacje. Zadzwoń do znajomych, dołącz do klubu lub zaproś kogoś na drinka. Skup się na sobie z miłością i postaw swoje dobre samopoczucie na pierwszym miejscu. Wypróbuj też nowe działania, z którymi się ówcześnie zapoznasz. I tym właśnie sposobem buduje się satysfakcjonujące więzi międzyludzkie.
Głęboka ludzka więź – Podsumowanie:
Wolontariat to doskonały sposób łączenia się z innymi, nawiązywania przyjaźni i poczucia sensu życia. Odwdzięczanie się potrzebującym również wzmacnia poczucie wdzięczności i dobre samopoczucie. Możliwości wolontariatu pozwalają poznać nową grupę ludzi o podobnych celach, zainteresowaniach i wartościach. Daje to poczucie sensu i więzi międzyludzkich. Nawiązywanie kontaktów międzyludzkich wymaga odwagi i podęcia “ryzyka”. Ale, życie nie polega na bezustannym trwaniu w strefie komfortu. Zasadniczo polega na łamaniu tego komfortu, poznawaniu i doświadczaniu, bo takie mamy uniwersalne zadanie. I nie ma co biadolić, tylko trzeba to co się spieprzyło wziąć na klatę, wstać i iść dalej.
Głęboka ludzka więź – Sposoby integracji:
- otaczaj się ludźmi o wspólnych zainteresowaniach;
- pokonaj swój opór;
- uśmiechaj się /co jakiś czas/;
- popróbuj też pozytywnego nastawienia;
- otwórz się na innych;
- nie chowaj się w telefonie;
- bądź w kontakcie;
PS. Samotność to stan umysłu i dopada jak radość lub smutek. – August Witti